Szkoła Podstawowa nr 34 im. Wojska Polskiego

Spotkanie z żołnierzem

Z okazji Dnia Kobiet druhna Jagoda zaprosiła na zbiórkę Mamę zucha Stasia, która z zawodu jest żołnierzem. Przyszła do nas prosto z pracy, w pełnym umundurowaniu, z plecakiem ważącym ok. 30 kg. Nie sposób wyliczyć, co tam można było w nim znaleźć: dwa śpiwory, letni i zimowy, karimata, mały plecak z niezbędnym sprzętem, spodnie, kurtka, peleryna, bielizna, obuwie, trzy rodzaje nakryć głowy: rogatywka, beret i czapka, komin przeciw kleszczom,  gogle ochraniające twarz przed gałęziami, okulary,  „czekoladki” na kolana, gumowe siedzisko i wiele innych ciekawych rzeczy.

Wszystkich zainteresowała racja żywnościowa zapakowana w zieloną paczkę: puszki z konserwą, posiłek obiadowy do podgrzania, podgrzewacz, napoje regenerujące i sprzęt potrzebny do konsumpcji oraz 3 litry wody, a w upały jeszcze więcej. Najsmaczniejsze były liofilizowane owoce, kakao, krążki żelowe i oczywiście słodycze: batoniki, cukierki i guma do żucia po posiłku.

Nasza Mama- żołnierz pokazała nam, jak z peleryny w szybki sposób można skonstruować namiot. A gdy jest zimno, włożyć śpiwór letni w śpiwór zimowy. Niektórzy pozwolili sobie pomalować twarze, żeby być niewidocznym.

Dużo wspólnego mają żołnierze i harcerze. Dużo maszerują, umieją poruszać się po lesie, rozbić namiot, rozpalić ognisko i przetrwać w trudnych warunkach. Wiemy również, że mundur trzeba szanować i o niego dbać.

Dużo nauczyliśmy się podczas ciekawej zbiórki z Mamą- żołnierzem Wojska Obrony Terytorialnej, a zuch Staś i jego brat Antoś byli bardzo dumny ze swej mamy.

         

Serdecznie dziękujemy!